Wakacje to czas odpoczynku, wyjazdów i relaksu. Jednak dla wielu rodzin mogą się one skończyć nie tylko pięknymi wspomnieniami, ale też… debetem na koncie. Wakacyjne wydatki potrafią zaskoczyć – noclegi, bilety, jedzenie na mieście, pamiątki, atrakcje dla dzieci. Łatwo wtedy sięgnąć po kartę kredytową, chwilówkę czy limit w rachunku. Jak zaplanować wakacje, by nie wpędzić się w długi?
Realny budżet zamiast marzeń na kredyt
Podstawą rozsądnego urlopu jest ustalenie budżetu – i trzymanie się go. Nawet jeśli nie planujemy dalekich wyjazdów, warto spisać przewidywane koszty: dojazdu, noclegów, wyżywienia, atrakcji. To pozwala szybko ocenić czy stać nas na dany plan – i uniknąć pokusy „jakoś to będzie”.
Wydziel środki
Zbyt łatwy dostęp do środków (np. kart kredytowych) sprzyja impulsywnym decyzjom. Dobrym pomysłem może być przygotowanie gotówki na konkretne dni wyjazdu albo wydzielenie środków na wakacje na osobnym koncie – wtedy szybciej zauważymy, ile już wydaliśmy.
Sprawdzone promocje i planowanie z wyprzedzeniem
Czasem urlop wcale nie musi być drogi. Rezerwacja wcześniej, korzystanie z promocji, rodzinnych biletów, pakietów – wszystko to może znacząco obniżyć koszty. Planowanie posiłków (np. własny prowiant zamiast restauracji) też ma znaczenie.
Fot. Pixabay